ZAMKNIĘTE - witaj!
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum ZAMKNIĘTE Strona Główna
->
Ogólnie o nas
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O forum
----------------
Regulamin
Pomysły i pytania
O czym jest?
Przywitalnia
Mała pomoc...
Kosz
O "Lizzie McGuire"
----------------
sezon 1
sezon 2
sezon 3
Lizzie McGuire Movie
O bohaterach
Gwiazdy
----------------
Hilary Duff
Inni
Plotki a może prawda?
Użytkownik miesiąca
----------------
NOBODY
Wyróżnienia
Użytkownicy z poprzednich miesięcy
My
----------------
Ogólnie o nas
Rozmaitości
Muza
Strony internetowe
Gry
Seriale i filmy
Grafika
Ogłoszenia
Trudne tematy
Fun fiction
Cbox
Playlista
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Lizzie
Wysłany: Sob 13:33, 08 Gru 2007
Temat postu:
I te, jak zostały określone 'piszczałki' przecież też nie grają bezbłędnie. Gdy innym coś nie wyjdzie zaraz oburzone, obrażone, a gdy im coś nie wyjdzie tylko uśmiech i 'jakie to było zabawne'.
Natalie
Wysłany: Wto 17:46, 04 Gru 2007
Temat postu:
ja mam to już za sobą
no tak w podstawówce to była tragedia każdy się na ciebie darł że a mogłas cos tam a to twoja wina ze przegraliśmy itd.
w gimnazjum już lepiej choć trafiały się takie "ach"
w liceum nasz wf jest świetny,fajni ludzie,fajny nauczyciel bo i super zabawny i dobrze uczy i nie ma tylko "powieście siatke i grajcie" a czasami z nami nawet zagra(
to jest nauczyciel
a nie nawet nie pokaże nic).
A dziś po raz kolejny stwierdzam że koszykówka i tak wymiata xD
Serina
Wysłany: Nie 20:22, 02 Gru 2007
Temat postu:
Diverse napisał:
Normalnie wyjęłaś mi te słowa z ust
Chociażby przy tej ostatniej grze...nie uważam się za jakiegoś mistrza, ale najsłabsza w klasie też nie jestem. Tylko kurde, po dwóch godzinach wf-u, kiedy nie ćwiczę od 2 tygodni to mi się już nic, totalnie nie chce robić -.-
U mnie w klasie jest jedna dziewczyna, która jest b. dobra z wf-u, ale zawsze na wszystkich się drze. I szczerze to nie wiem, czy bym ją wzięła do swojej drużyny, kiedy bym wybierała. Bo jak tylko wszystkich krytykuje, to reszcie się odechciewa i wtedy nawet te dobre osoby gorzej grają.
takie 'piszczałki', które dobrze grają są najgorsze. drą japę o byle co. miałam taką w gimnazjum. ale od dwóch lat mam zwolnienie z wf-u więc już mi to dynda. ale ona podobno nadal tak się zachowuje.
Blacky
Wysłany: Nie 19:27, 02 Gru 2007
Temat postu:
Normalnie wyjęłaś mi te słowa z ust
Chociażby przy tej ostatniej grze...nie uważam się za jakiegoś mistrza, ale najsłabsza w klasie też nie jestem. Tylko kurde, po dwóch godzinach wf-u, kiedy nie ćwiczę od 2 tygodni to mi się już nic, totalnie nie chce robić -.-
U mnie w klasie jest jedna dziewczyna, która jest b. dobra z wf-u, ale zawsze na wszystkich się drze. I szczerze to nie wiem, czy bym ją wzięła do swojej drużyny, kiedy bym wybierała. Bo jak tylko wszystkich krytykuje, to reszcie się odechciewa i wtedy nawet te dobre osoby gorzej grają.
Lizzie
Wysłany: Nie 18:51, 02 Gru 2007
Temat postu:
Mnie zawsze wkurza, gdy te 'najlepsze' dziewczyny wydzierają się jak coś nie wyjdzie, którejś z tych, które słabiej grają. Matko, nie każdy musi być mistrzem, a kiedy mają się nauczyć, jak nie na wf'ie. Przecież to nie są jakieś mistrzostwa świata. Zwykła, koleżeńska gra, przy której wartoby się dobrze bawić.
Blacky
Wysłany: Nie 18:22, 02 Gru 2007
Temat postu:
Lizzie napisał:
Przeciwne drużyny po przeciwnych stronach siatki, zero podstawiania haków, popychania, przepychania, drapania.
Ostatnio jak grałyśmy na wf-ie w uni-hokeja to taki hardcore był, że łomatko
Miałam potem same siniaki na nogach od uderzeń kija <ałłł>
Ja jakoś siatkówki nie lubię, a to z prostego powodu - w podstawówce koleś udawał, że nas uczy, a potem krzyczał, że nie umiemy. Teraz w gimnazjum dziewczyny grają albo b. dobrze, albo wcale, więc znowu nie mam się jak nauczyć. Nie umiem po prostu i kiedy mam grać to mi nie wychodzi.
Lizzie
Wysłany: Nie 17:52, 02 Gru 2007
Temat postu:
Ostatnio na wf'ie miałyśmy ręczną i właśnie wszystko słodko pięknie, podania jak należy, kozłowanie wychodziło, chociaż gra skladała się głównie z podań. Ale oczywiście jak doszło do rzytów, cudny zamach, a piłka zamiast do przodu, do bramki, poleciała do tyłu... Ale to tylko taka jedna wpadka.
SIatkówkę wolę, choba dlatego, że tam nie ma faulów... Przeciwne drużyny po przeciwnych stronach siatki, zero podstawiania haków, popychania, przepychania, drapania.
Natalie
Wysłany: Nie 12:12, 02 Gru 2007
Temat postu:
piłka wielkością jako piłka może być ale przygotowując się do rzutu jest za duża nawet bo z ręki wypada a przy kozłowaniu znowu za mała
Blacky
Wysłany: Nie 10:57, 02 Gru 2007
Temat postu:
Ja nie grałam nigdy w taką prawdziwą.
Ostatnio miałyśmy na wf-ie przygotowanie, czyt. rzucałyśmy do siebie piłeczką
Lizzie napisał:
Co prawda denerwuje mnie wielkość piłki. Za mała
A mi to właśnie pasuje
Lizzie
Wysłany: Pon 16:54, 26 Lis 2007
Temat postu:
Piłka ręcnza, nigdy dla mnie siatkową nie będzie, ale ujdzie. Co prawda denerwuje mnie wielkość piłki. Za mała
Natalie
Wysłany: Pon 16:56, 19 Lis 2007
Temat postu:
a co powiecie o piłce ręcznej?
jak dla mnie całkiem spoko.cuz że 3+ zawsze z techniki rzutu dostaje...
Ashlynn
Wysłany: Pią 16:33, 14 Wrz 2007
Temat postu:
Ech, nie przepadam za sztafetą, bo zawsze boję się żeby pałeczki nie upuścić zamiast skoncentrować się na bieganiu
xD
Blacky0
Wysłany: Pią 14:13, 14 Wrz 2007
Temat postu:
A na jaki dystans ta sztafeta..?
Lizzie
Wysłany: Pią 11:21, 14 Wrz 2007
Temat postu:
Dzisiaj w mojej szkole jest rozpoczęcie roku sportowego - sztafeta. Miałam biegać, ale co poradzić na to, że zachorowałam [co się często zdarza, z 6 lat kiedy była sztafeta, nie byłam na 4 z powodu choroby, szczęściara ze mnie nie?]
Blacky0
Wysłany: Śro 14:36, 12 Wrz 2007
Temat postu:
My też gramy na boisku i jedną z przeszkód jest - jeśli piłeczka wpadnie między nogi kolegów grających niedaleko w nogę to jakby Twoja drużyna ma problem
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Programosy
Regulamin