Autor |
Wiadomość |
Serina |
Wysłany: Nie 20:24, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
dla mnie historia też mniej beznadziejna. Koleś chce mi 4 postawić na półrocze *tańczy* xdd no i jego lubię, bo debil jest, a ja debili lubię xp |
|
 |
Lizzie |
Wysłany: Nie 18:37, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
W tym roku chemia stała się moim konikiem. Natomiast względnie historia stała się odrobinę mniej beznadziejna. |
|
 |
Blacky |
Wysłany: Nie 18:24, 02 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ja ostatnio zaczęłam lubić przedmioty, których wcześniej nie znosiłam jak chemia, czy fizyka. Ale z tą pierwszą jest taki problem, że mam kiepską nauczycielkę. I dopiero kiedy poproszę kogoś, żeby mi wyjaśnił, okazuje się jakie to łatwe, logiczne i ciekawe
A na fizyce robimy ostatnio same rysunki, a to akurat lubię, więc pewnie dlatego częściowo zmieniło sie moje nastawienie x) |
|
 |
Natalie |
Wysłany: Sob 13:33, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Blacky napisał: | WOS-u? Dziwne...u mnie raczej większość lubi, bo tematy są takie..życiowe xd, a jednocześnie wiele rzeczy się zna, właśnie z codziennego życia. W liceum jest na pewno inaczej i pewnie trudniej, ale skoro piszesz, że 'nie lubisz jeszcze bardziej' to już pewnie w gimnazjum nie znosiłaś. |
taak nie wiem czemu ale już na samą myśl o tej lekcji robi mi się niedobrze |
|
 |
Monia |
Wysłany: Sob 11:26, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Natalie napisał: | Monia napisał: | W wakacje codziennie siedziałam po dwie godziny i uczyłam się niemca. |
taak ty i ten twój niemiecki w wakacje...
|
No jestem może trochę uczoholikiem
Blacky napisał: | WOS-u? Dziwne...u mnie raczej większość lubi, bo tematy są takie..życiowe xd, a jednocześnie wiele rzeczy się zna, właśnie z codziennego życia. W liceum jest na pewno inaczej i pewnie trudniej, ale skoro piszesz, że 'nie lubisz jeszcze bardziej' to już pewnie w gimnazjum nie znosiłaś. |
Ja wos średnio lubie. Nuuudny jest  |
|
 |
Blacky0 |
Wysłany: Sob 10:07, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
WOS-u? Dziwne...u mnie raczej większość lubi, bo tematy są takie..życiowe xd, a jednocześnie wiele rzeczy się zna, właśnie z codziennego życia. W liceum jest na pewno inaczej i pewnie trudniej, ale skoro piszesz, że 'nie lubisz jeszcze bardziej' to już pewnie w gimnazjum nie znosiłaś. |
|
 |
Natalie |
Wysłany: Sob 7:24, 15 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Monia napisał: | W wakacje codziennie siedziałam po dwie godziny i uczyłam się niemca. |
taak ty i ten twój niemiecki w wakacje...
Ja polubiłam przedsiębiorczość choć zanim ją miałam to byłam pewna że bęzie okropne i na odwrót z po myślałam że bęzie fajne a tu sama nudna teoria.a wosu nadal nie cierpię i chyba jeszcze bardziej |
|
 |
Monia |
Wysłany: Pią 17:57, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
W gimnzjum nienawidziłam niemieckeigo. Ale teraz go baaardzo polubiłam Ale nie mogę tego zawdzięczać nauczycielce, tylko mojej siostrze i samej sobie W wakacje codziennie siedziałam po dwie godziny i uczyłam się niemca. A że teraz mam niemiecki w szkole od podstaw (znaczna większość uczniów nie uczyła się go w gimnazjum) i wszystko jest dla mnie takie łatwe  |
|
 |
Ashlynn |
Wysłany: Pią 16:37, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
ja miałam zawsze fajnych nauczycieli z historii^^
dzisiaj zgłosiłam się do odpowiedzi, powiedziałam chyba dwa-trzy zdania i kazał mi siadać bo powiedział że 'nie będziemy tracić czasu, skoro Ty i tak wszystko umiesz' xD |
|
 |
Serina |
Wysłany: Pią 14:25, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
a ja muszę powiedzieć [ cholera jestem przerażona, bo nigdy nie przypuszczałam, że coś takiego powiem ] a więc : polubiłam historię ! tak, a ja tak nie cierpię tego przedmiotu. Mój nowy nauczyciel to spoko kolo [ on sam tak na siebie mówi xp ] . uh nie dość , że fajnie prowadzi lekcje i dużo z nich zapamiętuję to jeszcze potrafi nas rozsmieszać i sprawić by atmosfera na lekcjach była luźna koleś ma u mnie plusa, bo prekonał mnie trochę do historii xd |
|
 |
Blacky0 |
Wysłany: Pią 14:17, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Lizzie napisał: | Te wszystkie ery powstawania ziemii, ukształtowanie terenu, znajomość mapy świata... Po prostu to nie dla mnie. |
Geologii też nie lubię.
Ale co do mapy - to i owszem. Lubię podróżować i fajnie by było wiedzieć coś o kraju do którego lecę/jadę/płynę. Poza tym inne kultury, przyzwyczajenia, religie, języki... |
|
 |
Lizzie |
Wysłany: Pią 11:04, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Geografia. Zgrzyt. Nigdy nie miałam wielkich zdolności do tego przedmiotu. Po prostu to mnie akurat nie fascynowało. Te wszystkie ery powstawania ziemii, ukształtowanie terenu, znajomość mapy świata... Po prostu to nie dla mnie. |
|
 |
Blacky0 |
Wysłany: Czw 15:35, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Lizzie napisał: | Mnie biologia interesowała zawsze. Może dlatego, ze to się w dużym stopniu tyczy człowieka i po porstu życia... Ale lekarzem raczej nie zostanę... |
A ja wolę życie od drugiej strony, że tak powiem
Mniej mnie interesuje jak funkcjonuje organizm sam w sobie.
Wolę uczyć się o reakcjach, emocjach, decyzjach ludzi, jak to ma wpływ na otoczenie.. czyli historia, wos, geografia.
Właśnie!
Geografia.
Ostatnio bardzo ją polubiłam.
Sama nie wiem czemu. Chwyciłam za podręcznik od pierwszej klasy i szło mi gładko. Chcę się zgłosić na olimpiadę w tym roku, ale nie wiem ile z tego wyjdzie.
Dosyć to dziwne, bo w pierwszej klasie nie znosiłam tego przedmiotu, w drugiej zaczęłam lubić, a w trzeciej...potwornie lubię. Szkoda tylko, że nauczycielki nam się zmieniają. Pierwsza i ostatnia są beznadziejna. Tylko ta, co nas zostawiła w zeszłym roku była fajna. Niestety. |
|
 |
Lizzie |
Wysłany: Sob 15:23, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hmm... Bo chyba na tym cała 'zabawa' pisania polega. Tak ubrać swoje uczucia i myśli w słowa, aby było niebanalnie, zrozumiale...
Natalie napisał: | Ja szczególnie ostatnio mam bzika na punkcie bioli. Poprostu wciąga mnie jak nie wiem.wziełam moją książkę 1 liceumi czytam |
Mnie biologia interesowała zawsze. Może dlatego, ze to się w dużym stopniu tyczy człowieka i po porstu życia... Ale lekarzem raczej nie zostanę... |
|
 |
Ashlynn |
Wysłany: Sob 14:59, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
Serina napisał: | cały czas nie potrafię wyrazić właściwymi słowami, tego co myślę. |
ja też. nie wiem czy to ja mam takie skomplikowane myśli i odczucia czy po prostu nie potrafię.
ale marzenia i myśli zazwyczaj bardzo głupio brzmią gdy je się ujmuje w słowa. |
|
 |