Autor Wiadomość
Lizzie
PostWysłany: Sob 21:01, 15 Gru 2007    Temat postu:

Ostatnio usłyszałam, ze ma talent do wymyślania wymówek, oczywiście usłyszałam to od mamy.
Monia
PostWysłany: Sob 20:14, 15 Gru 2007    Temat postu:

Lizzie napisał:
hah, ale za to ma się oprócz antytalentów i talenty. Taki mój mini talencik - rozwiązywanie sudoku ^^

O! Też posiadam taki "mini talencik". Czyli mam jednak jakiś talent xD
Serina
PostWysłany: Czw 20:58, 13 Gru 2007    Temat postu:

nie potrafię zadań z mitozy i mejozy ! grr.
Lizzie
PostWysłany: Nie 13:03, 09 Gru 2007    Temat postu:

hah, ale za to ma się oprócz antytalentów i talenty. Taki mój mini talencik - rozwiązywanie sudoku ^^
Natalie
PostWysłany: Nie 9:21, 09 Gru 2007    Temat postu:

ja mam chyba najwiekszy antytalent jeśli chodzi o kuchnię: 2 razy spaliłam czajnik z gotująca się wodą i jak widzę brudne naczynia to robi mi się niedobrze co dopiero je dotknąć czy zmyć
Lizzie
PostWysłany: Sob 21:05, 08 Gru 2007    Temat postu:

antytalnet - gotowanie, mama chyba mnie przestanie w ogóle do kuchni wpuszczać. Dziś rano mleka nawet nie zdołałam upilnować i wykipiało :/
Blacky0
PostWysłany: Pią 14:16, 14 Wrz 2007    Temat postu:

Lizzie napisał:
Jakieś ogólne zdolności dostrzegam, ale nie takie, które mogłabym uznać za coś co dawałoby mi wizję na przyszłość...

O, tak.
W czymśtam jestem dobra, ale zwykle znajdzie się ktoś kto jest lepszy, ma talent, czy coś takiego i to mnie 'gasi'. A nie mam jednej rzeczy w której byłam tak dobra, że zadowoliłabym samą siebie. Uff.
Lizzie
PostWysłany: Pią 11:06, 14 Wrz 2007    Temat postu:

Ojj tak, mnie jest bardzo ciężko odnaleźć rzecz, w której byłabym wyjątkowo dobra. Jakieś ogólne zdolności dostrzegam, ale nie takie, które mogłabym uznać za coś co dawałoby mi wizję na przyszłość...
Blacky0
PostWysłany: Czw 15:32, 13 Wrz 2007    Temat postu:

Dzisiaj mieliśmy zastępstwo z pedagog.
Dała nam zadanie - wypisać swoje mocne i słabe strony.
I w zasadzie...dziwne, że tak trudno jest znaleźć swoje zalety. Zazdroszczę tym, którzy mają jasne talenty: rysowanie, słuch muzyczny, czy pisanie i mogą to pogłębiać, traktując jako hobby, czy przyszły zawód.
Lizzie
PostWysłany: Sob 15:32, 25 Sie 2007    Temat postu:

Talent: dostrzeganie granic, które niestety czasem przekraczam :Antytalent
Serina
PostWysłany: Sob 12:53, 25 Sie 2007    Temat postu:

kolega z myspace powiedział mi, że mam talent do rozweselania ludzi. hmm ciekawe ile w tym prawdy. samej siebie nie potrafię rozweselić,a co dopiero innych.
Monia
PostWysłany: Wto 12:25, 21 Sie 2007    Temat postu:

Myślę, że prawda.
Blacky0
PostWysłany: Wto 9:34, 21 Sie 2007    Temat postu:

Ja też umiem kręcić hula-hop! <tańcze>

Ciekawa jestem, czy ktoś patrząc na mnie z boku też dostrzega jakiś talent... bo chyba często tak jest, ze siebie nie doceniamy. Prawda?
Natalie
PostWysłany: Wto 9:27, 21 Sie 2007    Temat postu:

Monia napisał:
Talent: nie znaleziono
Antytalent: wszystko
Ale nie zwracając uwagi na nic mam zamaiar zapisać się na kurs tańca :p A co tam!

A ja znam Moni talenty!!!
umie wysłuchać,wspaniała przyjaciółka,bardzo dobrze się uczy,umie kręcić hula-hop Razz(no co ja nie umiem) i dobrze gra w siatkówkę
Blacky0
PostWysłany: Wto 9:22, 21 Sie 2007    Temat postu:

Talent: niektórzy twierdzą, że do grania na gitarze, ale to chyba raczej z grzeczności. To samo tyczy się robienia zdjęć. Ponoć szybko uczę się języków. Ale jakoś sprecyzowanego, jednego talentu nie mam. I ubolewam.

Antytalent: śpiew, rysowanie, pisanie opowiadań, wykuwanie na pamięć.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group