Szkoła.

Hmm.. Dla mnie najważniejsze jest to, ze gdy ja będę się chciała uczyć to nikt nie będzie mógł mi przeszkadzać. Ludzie nie będą mogli świrować w internacie, kiedy im się podoba.

No tak, jakiś porządek musi być.

Tak ogólnie to w szkołach średnich można trafić na wiele różnych profili, nie tylko na takie zwykłe. Słyszałam o prawniczym, medyczny... Jakie jeszcze znacie?

No wiesz... informatyczny jest najlepszy :p Dla kogoś kto lubi informatykę i kabelki to dobry będzie teleinformatyk. U nas w Bydgoszczy jest w jakiejś szkole (nie pamiętak dokładnie) profil - hodowca koni Smile

Może też być architekt krajobrazów... W technikach masz mnóstwo profili....
Ale w liceach też jest dużo "innych" profili, np. psychologiczny, teatralno-prawny, prawno-socjologiczny, historia z edukacją europejską, pedagogiczno-psychologiczny, z programem dziennikarskim i elementami fotografii...

Ja sporo myślałam o informatyce, w sumie podoba mi się praca jaką ma moja ciocia...

Głównie to chodzi o to, że jest w jakimś tam biurze informatykiem. Kiedy popsuje się komputer to idzie i go naprawia. Z reguły to coś banalnego, typu przegrzany serwer, dyskietka w komputerze, a czasem jakiś wirus lub coś trudniejszego. Dużo pracy nie ma, ale ogólnie jest ona przyjemna i dobrzepłatna...

Do grafiki mnie kiedyś gnało, ale ostatnio jakoś tak mi przeszło... Ogólnie co chwila wszystko mi się odwraca do góry nogami. A i tak wszystko sukpia się na tym, ze w kółko słyszę, żeby pójść na coś związanego z matematyką, bo 'w dzisiejszych czasach tam mało ludzi ma zdolność do tego przedmiotu'.

Ja poszłam na informatykę, bo lubię to i interesuje mnie to. Informatycy będą chyba zawsze potrzebni. No i, bądźmy szczerzy, nieźle zarabiają.

Chodzi o to, że z matmy jestem najlepsza w klasie, przychodzi mi bez wysiłku i ogólnie mam tak zwany umusł ścisły, z chemii, fizy też jestem dobra. Ale przez ciągłe zachęcanie mnie do tego profilmu juź mi on powoli uszami zaczyna wychodzić.
Co chcę robić? Ciągle wielka niewadoma.

Mi ostatnio jeśli chodzi o naukę to cudnie idzie. Konkursy przedmiotowe były, z tego na czym mi zależało to się dostałam do rejonu. No może, aż tak różowo ostatni spr. mi nie poszedł, ale nigdy nie należy liczyć na same plusy.

Ooo to gratulacje, Lizzie!
A z czego przeszłaś dalej? Wink

I..eee...w jakim województwie jest Debrzno? Rolling Eyes

Z chemi, fizyki, j. polskiego, a wyników z matmy nie ma [choć na tym mi nie zależy, 3 wystarczą Wink

]
Debrzno to województwo pomorskie, ale na mapie się go nie znajdzie, zbyt wielkie zadupie, a tarcza antyrakietowa miała być u nas...
Szkoła, ehh. I już sama nie wiem, czy starać się dostać do Gdyni, czy wybrać szkołę z internatem w CHojnicach...